Przeniosłam swój blogasek na nowy portal i natychmiast spoczęłam na laurach. Stwierdziwszy, iż jest cały i zdrowy, doszłam do odkrywczego wniosku, że można sobie teraz w zachwycie pomilczeć. Milczę więc czynnie próbując go jeszcze trochę urozmaicić. Nie weszły albumy, szczególnie ten z Dzidzią Dużą był mi bliski, więc mój zachwyt nad nowym miejscem nie jest do końca pełny. A tak poza tym wszystko jest ok. Nawet pogoda pokazała nam dzisiaj swoją jaśniejszą, co nie jest jednoznaczne z cieplejszą, stronę. Wręcz odwrotnie. Poszczypał w policzki i paluszki mróz, posrebrzył trawy oraz liście, zmroził kałuże, lekką mgłą horyzont okrył, złotym blaskiem okolicę ozdobił.
A tymczasem tu Nowy Rok i nowy blog, że pozwolę sobie powtórzyć za p. Szczurkiem /oczywiście nie mam na myśli naszego jeszcze prezydenta Gdyni/ a uroczego, obdarzonego ogromną, ogólną wiedzą blogera, który gdzieś tu też rozłożył swoje manatki. I nie tylko on. Powoli się odnajdujemy gdzieś rozrzuceni po ‚świecie’. Nawoływania typu – Jestem tu, hop, hop, słyszycie mnie, widzicie – powoli milkną. Nadszedł obecnie czas na małą stabilizację i rozprostowanie kości w nowym miejscu, w tym ogromnym, wirtualnym świecie, bo w rzeczywistym nie mamy na ogół na to zbyt wiele czasu. I chyba dobrze.
Dzieje się jak zwykle u mnie wiele, z tym że o dziwo same dobre rzeczy mi się przytrafiają. – Tfuuu, tfuuu, tfuuu – trzy razy przez lewe ramie. Bo wiecie jak to jest z tym dniem i zachodem słońca ???
Ciesze się Paczuszko z tych dobrych rzeczy u Ciebie. Niech tak będzie przez cały rok i dłuuuuuużeeeeej. :).
PolubieniePolubienie
Oby Twoja dobra passa trwała.
Ciekawe dlaczego podkreśla mi wszystkie słowa. Masz inny język ustawiony?
PolubieniePolubienie
Nie, polski.
PolubieniePolubienie
A ja jeszcze jestem w tym samym miejscu.
Ale cieszę się, że Tobie się udała przeprowadzka.
🙂
PolubieniePolubienie
Jaki początek roku, taki cały rok… to będzie dobry czas dla Ciebie;)
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
PolubieniePolubienie
Kochana!
Dobrze u Ciebie, oby tak dalej!
U mnie ciężko, zatem nie piszę nic więcej.
Pozdrawiam za to bardzo serdecznie:)
PolubieniePolubienie
No fajnie, ale czemu tak drobisz! Ciężko czytać. 🙂
PolubieniePolubienie
Ponieważ Onet zamyka nasz portal blogowy.
PolubieniePolubienie
Ja za cholerę nie potrafię. Jak to zrobiłaś? Buźka
PolubieniePolubienie
Ze wsparciem kuzyna.
PolubieniePolubienie
Gratulacje i niech Ci się tu wiedzie.
Co do mojej przeprowadzki to połowiczna 😉
Blue
PolubieniePolubienie
Przeprowadzka nr 2, kompletna, ale nieco inny adres 😉
Pozdrowienia z krainy śniegu.
PolubieniePolubienie
Mam dokładnie tak samo 🙂 Blog się przeniósł lepiej lub gorzej tylko mnie się nie bardzo chce do niego zaglądać.
Buziaki z Krainy Loch Ness
PolubieniePolubienie
Ładnie tu u Ciebie. A pomilczeć czasami trzeba. 🙂
PolubieniePolubienie
Fajnie spoczywa się na laurach?
PolubieniePolubienie
Kto by pomyślał, że skrzykiwać się trzeba, ale kiedy okrzepniemy, znów będzie jak dawniej i smutek odejdzie, a słowa będą się dziwiły.
Serdecznie pozdrawiam
PolubieniePolubienie
witam serdecznie 🙂 pognalam za toba i tez jestem rownolegle z moim blogiem tutaj ( pastelowe godziny – Katarzyna 😉 tak jak mowilam , bede zagladac jak zawsze. pozdrawiam
PolubieniePolubienie
Paczuszko widzę, że fajnie Ci na tych laurach. 😉 .
PolubieniePolubienie
No i w końcu Cię znalazłam 🙂
PolubieniePolubienie
Jestem, wróciłam po przerwie i zabieram się za odwiedzanie blogów.
Tak miło znów trafić na Twój blog i zaczytać się w jego lekturze:)
Serdeczności zostawiam:)
PolubieniePolubienie
🙂 ja również przeniosłam i zamilkłam na jakiś czas 😀
PolubieniePolubienie
Wesołych Świąt Paczucho. 🙂 .
PolubieniePolubienie